Cieniowanie jest niezwykle istotnym elementem w nauce rysunku. Dzięki niemu uzyskujemy głębię obrazu, dodajemy mu życia, budujemy światłocień oraz mamy szerokie pole manewru w tworzeniu perspektywy. Zgłębienie techniki cieniowania jest nieodzownym elementem warsztatu każdego rysownika. Jak wszystko inne, wymaga cierpliwości i czasu. Dziś kompendium wiedzy o cieniowaniu – jak zacząć i jak się z nim zaprzyjaźnić.
Zaczynamy od podstaw
Mówiąc najogólniej, cieniowanie to wypełnienie obrazu w taki sposób, żeby rysowany obiekt wyglądał realistycznie. Do nauki zaopatrz się w zestaw ołówków o różnym stopniu twardości. Będziesz mógł się przekonać, że każdy z nich pozostawi po sobie inny ślad. Swój kurs rysunku zacznij od testów na kartce. Poćwicz siłę nacisku, kąt nachylenia grafitu względem podłoża, sprawdź jak wygląda efekt podczas nakładania na siebie kolejnych warstw. Po sprawdzeniu możliwości ołówków, zajmij się prostymi bryłami. To zrozumiałe, że nie one są celem twojej edukacji, ale nie od razu Rzym zbudowano. Zapoznanie się z własną kreską i efektami, które można uzyskać z pomocą różnych ołówków, rozcierania, różnego kąta nachylenia i siły nacisku, te doświadczenia pozwolą ci cieniować bardziej świadomie.
Kolejny etap nauki to uważna obserwacja. Przyjrzyj się otaczającym cię obiektom, zobacz jak pada na nie światło, w jaki sposób odbija się ono od tekstury, jak rozchodzi się kontrastem i zmienia swoje natężenie i jak wygląda obrys przedmiotu. Jeśli dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z cieniowaniem, nie zaczynaj od koloru – skup się raczej na ołówku, na kolor przyjdzie pora, kiedy już opanujesz podstawy techniki.
Szkic na początek
Naszkicuj obiekt rysunku, staraj się to zrobić raczej delikatną kreską. Często popełnianym błędem jest używanie zbyt ostrego obrysu – a to zawsze burzy poczucie realizmu oglądanej pracy. Kiedy szkic jest już gotowy, rozpocznij cierpliwe wypełnianie. Nie próbuj tego procesu przyspieszać i szukać dróg na skróty. Cieniowanie, zwłaszcza przy początkowym braku doświadczenia, jest procesem dość mozolnym i czasochłonnym, wymaga spokoju i podejścia metodycznego. Nie obawiaj się błędów – jesteś przecież wyposażony w gumkę do ścierania, poradzisz sobie z każdym potknięciem.
Wypełnij obrys
Obrys wypełniaj z drobnymi detalami. Wykorzystuj ołówki o różnej miękkości, do rozcierania skorzystaj z wiszera (specjalne narzędzie dla rysowników) lub wacików kosmetycznych. Pilnuj, aby twoje ruchy były precyzyjne, w przeciwnym razie cieniując stworzysz po prostu „brudne plamy”. Zmieniaj technikę cieniowania, w zależności od tego jaki obiekt cieniujesz. Tylko w ten sposób uda ci się uzyskać realizm.
Techniki cieniowania
Technik cieniowania jest nieskończenie wiele. Wszystko zależy od tego, co rysujesz i jaki chcesz uzyskać efekt końcowy. Wszak zupełnie inaczej wygląda leżące na blacie stołu jabłko, inaczej koń z błyszczącą sierścią, a inaczej puchaty kotek na welurowym fotelu. Musisz więc wprawić się w wielu różnych metodach.
W szrafowaniu – czyli stosowaniu maleńkich kreseczek (jedna obok drugiej) cieniujemy liniami. Podobne linie, ale nakładane w sposób krzyżowania (cross hatching) uzyskujemy już zupełnie inny efekt. Możemy również „gładko” cieniować obszary jednolite. Jeszcze inną techniką jest stippling, czyli cieniowanie kropkami o różnym zagęszczeniu. Kolejnym – i wcale nie ostatnim – sposobem na cieniowanie są ruchy koliste, przypominające owczą wełnę. Każda z tych technik może mieć nieskończenie wiele obliczy w zależności od rodzaju użytego ołówka, efektu rozmycia, wielkości czy siły nacisku.
Kiedy już opanujesz podstawy i poczujesz się w cieniowaniu nieco pewniej, możesz sięgnąć po kolejne sposoby i zasoby, które poszerzą twój warsztat – na przykład węgiel.
W pigułce
Wystrzegaj się najczęściej popełnianych błędów: kontur obiektu zarysowany ostrą kreską – realne przedmioty tak nie wyglądają; zbyt dużo rozmazywania – to mylenie techniki cieniowania z rozmazywaniem, które w nadmiarze tworzy zwykle bardzo nieestetyczny efekt; brak wyczucia – dotyczy to zarówno kąta nachylenia grafitu, jak i siły nacisku ołówka na podłoże – musisz wyczuć swój balans; brak obserwacji rzeczywistości – nawet najlepiej wyćwiczona technika nic nie da, jeśli cieniowane obszary będą się miały nijak do realnych obiektów, które rysujesz.
A może profesjonalnie?
Jeśli brakuje ci cierpliwości w samodzielnej nauce, nie znajdujesz w sobie wystarczająco motywacji lub lubisz rysować w większym gronie – możesz uczyć się na zorganizowanym kursie. Kurs rysunku pozwoli ci metodycznie zapoznać się z dostępnymi narzędziami i technikami. Pod okiem instruktorów będziesz mógł pogłębiać wiedzę w gronie podobnych sobie pasjonatów. Szkoła rysunku pozwala zwykle przyspieszyć proces nauki, skrócić czas dotarcia do swoich najsłabszych punktów i wyeliminować skutecznie błędy. Spróbuj, może ci się spodoba!
Więcej o naszych kursach znajdziesz tutaj: https://www.sealart.pl/kursy