Sztuka w życiu człowieka była obecna już tysiące lat temu. Skalne malowidła uwieczniały walki i polowania, starożytne inskrypcje opowiadały historie królestw. Sztuka towarzyszyła religiom, ważnym wydarzeniom, życiu codziennemu. Tak jest po dziś dzień, zmieniły się tylko narzędzia i sposoby tworzenia. Postęp techniczny umożliwia rozwój sztuki i sposobów jej tworzenia.
Zaczynając rysować we wczesnych latach życia rozwijamy zdolności motoryczne oraz obserwacji. Są to bardzo ważne elementy, przydatne w życiu codziennym. Wyćwiczone ręce będą miały miały mniej problemów podczas nauki pisania, trzymanie przedmiotów nie będzie sprawiało problemów. Łatwiej będzie można skupić się na konkretnym zagadnieniu, nie poświęcając tyle uwagi sposobowi trzymania ołówka. Stanie się to naturalną czynnością, z wiekiem przyjdzie wyczucie innych technik.
Pozornie nie najważniejsze, ale można stwierdzić, że bez tego nie będzie postępu – nauka obserwacji. Dobry obserwator poradzi sobie z każdym tematem. Nawet w najmłodszych latach, kiedy technika jeszcze nie jest opanowana, okaże się, że nie sprawia problemów rysowanie z wyobraźni zwierząt, ludzi, przedmiotów. Większość ludzi musi widzieć rysowany obiekt, natomiast dobry obserwator zapamięta jak wygląda i bez problemów odtworzy nawet szczegóły. Dlatego widząc u dziecka taką zdolność trzeba ją rozwijać. Obserwacja wymaga wyćwiczenia, dlatego wrodzoną umiejętność trzeba odpowiednio pielęgnować.
Rysunek pozwala nam oderwać się od rzeczywistości. To co rysujemy często jest wyidealizowane, takie, jakie chcielibyśmy żeby było. Upiększamy portrety, poprawiamy sylwetki, chociaż mają niedoskonałości. Rysowane budynki z reguły wychodzą czyste, nowe, niezniszczone.
Realizm również jest ważny, jednak czasami trudno go zaakceptować. Dlatego trudno przedstawić prawdę.
Dominika Kanak