Autor dzieła: Oskar Kokoschka
Tytuł dzieła: Narzeczona wiatru
Albert Einstein nazwał Kokoschkę 'rozpruwaczem dusz, który malując dłoń i głowę, odsłania w niesamowity sposób szkielet duchowy osób przez siebie portretowanych’. Kokoschka był czołowym przedstawicielem sztuki wiedeńskiej. Dynamiczny, ekspresyjny, skandalista. Jego twórczość była wyjątkowa – wykreował swój własny, niemal arogancki styl malarski. Jednak te grube pociągnięcia pędzlem, kryły za sobą głębokie podłoże emocjonalne i duchowe.
Urodził się pod koniec XIX w, uczęszczał do szkoły w Wiedniu. Tam przyglądał się pracom van Gogha, które zrobiły na nim duże wrażenie i wywarły wpływ na jego dzieła. Twórczość artysty początkowo kształtowana była w klimacie wiedeńskiej secesji, która jednak ok. 1908 weszła w nurt ekspresjonizmu. Jednym z najbardziej znanych obrazów artysty jest ‘Narzeczona burzy’ – dzieło powstałe w roku 1913, bezpośrednio łączące się z osobą Almy Mahler, muzy i kochanki artysty, którą kochał prawdziwą miłością, a która porzuciła go dla znanego architekta Waltera Gropiusa.
Wybrałam to dzieło, gdyż darzę je ogromnym sentymentem, miałam okazję oglądać je jako dziecko i poznać tragiczną historię Kokoschki. Obraz ten jest dla mnie najwspanialszym przekazem autora do odbiorcy – ukazuje mu swoje lęki, emocje. Obecnie znajduje się w Muzeum Sztuki w Bazylei.
„Wyjdę za ciebie, gdy namalujesz wielkie dzieło’” – zdanie, która kobieta wypowiada do artysty, formalnie niczego nie zmieniło jednak zdeterminowało twórczość Kokoschki, dając mu siłę i motywację. Mahler była wdową, wiedeńską pięknością, w której malarz zakochał się bez pamięci. Ich związek trwał krótko, od około 1911 do 1914. W 1913, Kokoschka maluje pierwotnie „Narzeczoną burzy’ pod tytułem „Tristan i Izolda”. Jest to obraz w pełni autobiograficzny. Miał przedstawiać parę mitycznych kochanków w łodzi, jednak pod wpływem emocji statek zmienia się w zburzone fale, a sam obraz nabiera niezmiernej ekspresji i niepokoju. Pierwotnie obraz w czerwonej tonacji, która, być może oznaczała łączącą parę namiętność kilka lat wstecz. Kokoschka wielokrotnie przemalowywał swe dzieło, a końcowo zamknął je w zimnych błękitach, zieleniach i szarościach z akcentami lodowatego różu. Artysta przeczuwał koniec burzliwego romansu. Na płótnie widać dwie postacie – kobieta, to Alma, odprężona, spokojna. Jej sylwetka jest zdominowana przez zielenie, które mogą oznaczać brak uczuć, zgubioną nadzieję. Tymczasem mężczyzna, sam Kokoschka, niespokojnie czuwa, obejmując swą wybrankę. Jego dłonie, nerwowo splecione ze sobą, jego postawa, niemalże czuć napięcie. W obrębie jego postaci pojawia się różowo-bordowa poświata – która może kojarzyć się z gasnącą namiętnością. Wyjątkowość tego obrazu objawia się w charakterystycznej i swobodnej technice malarskiej, zróżnicowanej fakturze i bogatym, nasyconym kolorycie. Ale także ważny był tu dramatyzm ujęcia, charakterystyczne pozycje ramion i dłoni czy traktowanie ciała, jako ważnego środka wyrazu. Tutaj również tytuł ma metaforyczny wydźwięk – bo przecież autor wiedział, że traci ukochaną, że nigdy nie będzie jego– Narzeczonej wiatru nie można poślubić – można ją tylko namalować.
Źródła: www.rynekisztuka.pl – artykuł „Sztuka ekspresjonizmu”
http://niezlasztuka.net/o-sztuce/alma-mahler-i-oskar-kokoschka.pl
autor: Aleksandra Musielewicz